Jakie są przyczyny rozdwojeń końcówek?
Co stosować na rozdwajające się końcówki?
Jedwabie i sera na zabezpieczenie końcówek
Zostały stworzone z myślą o łatwo niszczejących końcówkach. Do tej pory stosowałam tylko 5 produktów tego typu. Trzy z nich widzicie na zdjęciu: serum arganowe Sessio (o którym pisałam tutaj: klik!), jedwab w płynie z Green Pharmacy oraz CHI (o nich wspominałam przy okazji Planów pielęgnacyjnych na najbliższy rok). Są to bardzo dobre produkty, które dostaniecie praktycznie za nieduże pieniądze. Sessio kosztuje ok. 18 zł za 100 ml, natomiast GP i CHI odpowiednio 8 zł/ 30 ml i 4zł / 15 ml. Produkty tego typu są bardzo wydajne. Oprócz nich godne polecenia są:
- Biovax Silk,
- Biovax A+E,
- Marion Natura Silk,
- Joanna Styling Effect,
- Stapiz Sleek Silk,
- Syoss Absolute Oil,
- Biosilk Maracuja Oil
- Gliss Kur Hair Repair Elixir,
- Joanna, Argan Oil, Eliksir jedwabisty,
- Isana Hair Professional, Oil Care Haarol,
- Loreal Mythic Oil,
- Gliss Kur 6 Miracles Oil Essence,
- Gliss Kur Million Gloss olejek krystaliczny,
- Bielenda, Drogocenny olejek arganowy 3 w 1,
- Marion, 7 Efektów, Fluid na rozdwojone końcówki włosów z olejkiem arganowym,
- Bioelixire, Argan Oil, Serum.
Oleje
Mają naprawdę szerokie zastosowanie. Moja pielęgnacja włosów bez ich udziału nie dałaby takich dobrych efektów. Uwielbiam przede wszystkim olej ze słodkich migdałów, sezamowy i z orzechów laskowych. Wystarczy nałożyć na włosy kroplę oleju, roztartą wcześniej w dłoniach. Olejek nie tylko zabezpieczy, ale i odżywi pasma. Najlepiej dobierać je według porowatości włosów lub zawartości procentowej: część 1, część 2, część 3.
Oleje, jedwabie, czy serum nakładam po umyciu na wilgotne włosy. Stosuję dwie pompki kosmetyku, dzięki temu nie przeciążam włosów. Moimi ulubieńcami jednak są jedwabie i sera, ponieważ są mniej tłuste i ciężej je „przedawkować”.
Czego unikać?