Na blogu pojawił się już tekst o naturalnych sposobach na rozjaśnienie włosów – pora więc odwrócić sytuację i napisać o przyciemnianiu włosów. Przyciemnienie włosów w sposób naturalny jest znacznie łatwiejsze i bezpieczniejsze niż rozjaśnianie. Nie wiąże się z pogorszeniem stanu włosów, co więcej – niektóre sposoby mogą sprawić, że włosy będą zdrowsze. Efekty powinny być widoczne zarówno na włosach naturalnych jak i farbowanych.

Oleje przyciemniające włosy – w szczególności olej rycynowy
Właściwości oleju rycynowego najczęściej wykorzystujemy w przypadku jasnych brwi. Olej je wzmacnia i sprawia, że są ciemniejsze. Podobnie działa na włosach! Jednak… rycyna zupełnie nie nadaje się do olejowania włosów – jest bardzo gęsta, trudno się ją zmywa i przede wszystkim może przesuszać. Olej ten można łączyć razem z innymi olejkami, których powinno być więcej niż oleju rycynowego. Np. olej rycynowy może stanowić 1/3 mieszanki, a reszta olejów 2/3. Dzięki temu nie przesuszymy włosów, ale przy okazji wykorzystamy przyciemniające działanie rycyny.
Inne oleje, które także przyciemniają włosy to:
- amla,
- olej z orzecha włoskiego,
- oliwa z oliwek,
- olej makadamia.
Płukanki
To najpopularniejsza i znana od wieków metoda naturalnego przyciemniania włosów. Niestety, nie jest odpowiednia dla wszystkich. Dlaczego? Najczęściej podstawą płukanek są zioła, które mogą przesuszać włosy (zwłaszcza te zniszczone i suche z natury). Oczywiście, można stosować płukanki ziołowe przy zniszczonych włosach, ale trzeba być ostrożnym i obserwować swoje włosy.
Przyciemnić włosy można za pomocą płukanek:
- z kory dębu,
- z szałwi,
- z łupin orzecha włoskiego,
- z kawy, sprawdź – Kawa w pielęgnacji włosów: płukanka, peeling, dodatek do szamponu i maski, kosmetyki z kofeiną,
- z czarnej herbaty,
- z rozmarynu,
- z pokrzywy,
- ze skrzypu.

Henna – naturalny barwnik przyciemniający włosy
Znacie jeszcze jakieś naturalne sposoby na przyciemnienie koloru włosów? A może wolicie je rozjaśniać?