Ogromnie trudno jest zacząć na nowo blogować, gdy wokół zmienia się wszystko. Kiedy piszę ten tekst, obok mnie śpi miesięczny Czarek, a połowa domu jest gruntownie remontowana. Ostatnie miesiące są dla mnie czasem wielkich zmian. W końcu ciąża to rewolucja dla organizmu, dziecko przewraca świat do góry nogami, a remont z jednej strony jest męczący, z drugiej to radosne oczekiwanie na to, co nowe.
Już będąc w ciąży, planowałam dzielić się z Wami przemyśleniami na temat mojego stanu, jednak życie wiele moich planów zweryfikowało, a ja w pewnym momencie nie potrafiłam zaakceptować tego, że coś idzie nie po mojej myśli. Planując czas, byłam przekonana, że będę go mogła znacznie lepiej wykorzystać. Choć nie ukrywam, zdawałam sobie sprawę z tego, że ciąża i macierzyństwo to niekoniecznie najlepszy moment na nowe projekty, zobowiązania i dalekosiężne cele. Ale nie byłabym sobą, gdybym nie podnosiła sobie wysoko poprzeczki.
Będąc w ciąży miałam nieco inne spojrzenie na pewne sprawy. Jestem przekonana, że wiele kobiet zadaje sobie te same pytania, co ja:
Czy sobie poradzę jako matka?
W jaki sposób zorganizować czas, aby zdążyć ze wszystkimi projektami? Czy dam radę pracować? A może konieczne będzie zwolnienie?
Czego spodziewać się podczas porodu?
Co mi będzie potrzebne na porodówce?
Jak zorganizować czas będąc mamą, aby nie zapomnieć o sobie?
Na pewno wiele z Was ma już te doświadczenia za sobą, ale każda ciąża jest inna. Każda z nas startuje też z innej pozycji, zajmuje się innymi rzeczami, boryka się z innymi problemami. Do ciąży i macierzyństwa warto się przygotować. Niekoniecznie szukać „za” lub „przeciw”, ale świadomość tego, co może nas spotkać w pewien sposób ułatwia nam radzenie sobie z ewentualnymi trudnościami.
Ze względu na to, że wiele rzeczy rozpoczynam, a nie udaje mi się ich zakończyć, postanowiłam przygotować część tej serii postów „na zapas”. Czego możecie się spodziewać? Przede wszystkim ten blog nie zamieni się w blog parentingowy, ale chcę, aby od czasu do czasu pojawiły się tematy związane z ciążą i macierzyństwem.
Posty z tej serii:
- Jak przebiegała moja ciąża? Co mnie zaskoczyło, martwiło i jak sobie radziłam
- Jak przygotować się do ciąży?
- Praca w ciąży – jak prowadzić biznes w ciąży?
- Zagrożona ciąża – co robić, żeby się nie zanudzić? Jak spędzać czas? 20 pomysłów!
- Pielęgnacja włosów, twarzy i ciała w ciąży – na co zwracać uwagę?
- Biznes od kuchni – jak wyglądał mój typowy dzień przed urodzeniem dziecka?
- 10 filmów dla kobiet w ciąży
- Działalność gospodarcza w ciąży? Czy zakładać firmę w ciąży?
- 10 książek dla kobiet w ciąży
- Jak zostałam mamą – poród oczekiwania vs rzeczywistość.
- Wyprawka dla noworodka i mamy.
- Pierwsze tygodnie razem – jak sobie radziłam po porodzie.
- Praca z niemowlakiem – jak ją zorganizować?
- Niezbędnik początkującej matki
- Biznes od kuchni – jak wygląda typowy dzień mamy freelancerki?
- Czy mama ma czas dla siebie?
- Jak nie zwariować na macierzyńskim?
- Remont przy niemowlaku – czy to dobry pomysł?
- Macierzyństwo – oczekiwania vs rzeczywistość
- Firma na macierzyńskim – czy warto rozwijać nowy biznes po urodzeniu dziecka?
Sukcesywnie będę podlinkowywać posty, które opublikowałam, abyście miały je w jednym miejscu.
Koniecznie dajcie znać, jak wyglądały Wasze początki ciąży i macierzyństwa! 🙂 Jestem ciekawa, co Was zaskoczyło i jak sobie radziłyście. A może dopiero jesteście przed tak ważnym wydarzeniem jak narodziny dziecka?
P.S. W momencie publikacji tego postu Czaruś skończył już 3 miesiące, a remont nareszcie mamy za sobą! 🙂